Język angielski jest wszechobecny, czy nam się to podoba czy nie. Z angielskim mamy do czynienia dosłownie wszędzie – to język Internetu, kontroli ruchu powietrznego, dyplomacji, finansów, muzyki i wielu innych dziedzin. Pomimo, iż użytkowników standardowego języka mandaryńskiego jest więcej niż angielskiego, liczba Chińczyków uczących się angielskiego przewyższa liczbę osób anglojęzycznych uczących się chińskiego. W samych Chinach znajduje się ponad dwadzieścia uniwersytetów, w których językiem wykładowym jest angielski. Przewiduje się, że do końca obecnego wieku spośród sześciu tysięcy istniejących języków przetrwa tylko kilkaset.
Chcesz pracować jako tłumacz?
Tłumaczenia na żywo to nasza codzienność
Obecnie tłumaczenie na żywo w czasie rzeczywistym stało się faktem i z każdym rokiem dzięki zaawansowanym technologiom jego wydajność się poprawia. Biorąc te wszystkie fakty pod uwagę, nasuwa się jedno zasadnicze pytanie: jaki jest sens, aby uczyć się jeszcze innych języków obcych, skoro opanowaliśmy już angielski i jest to nasz drugi język. Po co się wysilać, skoro wcześniej czy później i tak do komunikacji będziemy używać jednego uniwersalnego języka – języka angielskiego.
Dlaczego warto się uczyć języków?
Może się za tym kryć kilka przekonujących powodów. O nauce języków mówiono i pisano już wiele. Korzyści wynikające z ich znajomości najczęściej sprowadzają się do łatwiejszego podróżowania, możliwości znalezienia lepszej pracy za granicą lub przeprowadzki w ogóle i osiedlenia się w innym kraju. Niewątpliwie znajomość języków umożliwia lepszą interakcję z obcokrajowcami, sprawia że stajemy się bardziej towarzyscy w kontaktach z innymi, a to w efekcie prowadzi do zawierania nowych relacji i znajomości. Dzięki nauce języków można również rozpocząć poszukiwanie pracy dla tłumacza.
Są to oczywiste i wymierne korzyści, które najczęściej skłaniają nas do podjęcia nauki języka obcego. Niemniej jednak, warto przyjrzeć się również tym mniej oczywistym czynnikom – być może to one właśnie wpłyną pozytywnie na decyzję o rozpoczęciu nowej przygody lingwistycznej? Poniżej znajdziesz kilka mniej oczywistych korzyści ze znajomości języków obcych.
1. Język pomaga otworzyć się na „inność”
Znajomość języka obcego, a co za tym idzie – kultury i światopoglądu mieszkańców kraju jaki reprezentuje to najbardziej nieoceniony i skuteczny sposób, aby zrozumieć pewne (różne) zachowania i postawy, zarówno te indywidualne, jak i należące do całej społeczności. Kiedy zauważymy, że niezaprzeczalnie stanowimy część pewnej kultury i środowiska, w którym przyszło nam dorastać i rozwijać się, łatwiej będzie nam zrozumieć, że kultura ta determinuje pewne wzorce zachowań i charakterystyczne, chociaż zupełnie inne, postawy. Wtedy też zdamy sobie sprawę, że przyglądanie się światu z innej perspektywy może być naprawdę fascynujące i edukacyjne.
Istnieje pewna teoria, która mówi, że język, a raczej słownictwo i gramatyka mu przynależne, są nośnikiem naszych myśli. Można to zilustrować w nieco humorystyczny sposób. Na przykład w językach romańskich rzeczownik stół jest rodzaju żeńskiego. Jeśli poprosimy rodzimego mówcę hiszpańskiego lub francuskiego, aby wyobraził sobie mówiący stół, jest więcej niż prawdopodobne, że osoba ta oczyma wyobraźni zobaczy stół mówiący wysokim kobiecym głosem. Personifikując rzeczony stół zobaczą w nim dziewczynę, w przeciwieństwie do native speakera języka angielskiego lub osoby polskojęzycznej. Stąd interesujący wniosek, że sposób, w jaki postrzegasz świat, może zależeć od tego, jakim językiem mówisz lub w jakim języku myślisz!
2. Język jest nośnikiem kultury
Jeśli naprawdę zależy Ci, aby zanurzyć się w kulturze danego kraju i doświadczyć jej w stu procentach, nie ma lepszego sposobu na to, aby poczuć ją właśnie poprzez język. Na przestrzeni dziejów powstały niezliczone wspaniałe dzieła muzyczne, literackie i filmowe w różnych językach obcych. Chociaż znamy je dzięki przekładom, trzeba pamiętać, że tłumaczenie literatury, choćby najbardziej profesjonalne i dokładne, nigdy nie odda dosłownego sensu dzieła, jego oryginalności i wyjątkowego stylu.
To trochę tak, jakby się oglądało koncert czy przedstawienie na ekranie telewizora. Można zrozumieć przekaz tego obrazu, ale nigdy nie poczuje się wyjątkowej atmosfery czy energii towarzyszącej wydarzeniu na żywo, kiedy jesteśmy wśród publiczności. Można je zrozumieć, ale nie można poczuć. Podobnie jest z relacją kultura-język. Co więcej, każde tłumaczenie jest subiektywnym odbiorem tłumacza i wiele niuansów po prostu ginie w procesie przekładu.
To samo dotyczy np. gry w kalambury, gier słownych czy odniesień kulturowych, które często kompletnie tracą swój sens i znaczenie w innym języku. Dlatego dzieła literackie, teatralne, muzyczne czy filmowe najlepiej poznawać poprzez ich oryginalny przekaźnik, jakim jest język. Dodatkowy argument jest taki, że dzięki znajomości danego języka łatwiej nam będzie zrozumieć literaturę nie tylko w oryginale, ale również przełożoną na język polski.
3. Mózg lubi dwujęzyczność
Badania wykazały, że u osób dwujęzycznych prawdopodobieństwo wystąpienia demencji jest o wiele mniejsze. Dwujęzyczni są również lepsi w wykonywaniu kilku czynności równocześnie. Zatem warto pamiętać, aby nasze dzieciaki zaczynały naukę języków jak najwcześniej.
Ellen Bialystok, wybitna neurobiolog psycholog z Uniwersytetu York w Toronto, w swoich badaniach wykazała, że mówienie na co dzień w dwóch językach począwszy od wczesnych lat życia ma pozytywny wpływ na nasz mózg i znacznie wspomaga jego zdolności poznawcze. W przypadku osób cierpiących na chorobę Alzheimera w późniejszym wieku wpływa na spowolnienie występowania objawów choroby i łatwiejsze radzenie sobie z jej konsekwencjami.
4. Dwujęzyczni szybciej podejmują decyzje
Naukowcy z Uniwersytetu w Chicago wykazali, że istnieje ścisły związek między podejmowaniem decyzji, a myśleniem w języku obcym. Większość badanych w eksperymencie wykazało skłonność do ryzyka, która nie jest typowa w przypadku decydowania w języku ojczystym. Okazuje się, że osoby dwujęzyczne wykazują większą pewność siebie jeśli chodzi o dokonywanie wyborów i weryfikowanie słuszności swojej decyzji, kiedy robią to w drugim języku. Podobne obserwacje dotyczą kreatywności w kwestii rozwiązywania problemów i decydowania o poszczególnych zadaniach. Często przekłada się to również na trafne decyzje finansowe. Zatem, niezdecydowani i… hazardziści – coś dla Was.
5. Język to przecież też zabawa!
Współczesny świat i jego technologie sprawiły, że bez porównania łatwiej uczyć się języków obecnie, aniżeli dekadę czy dwie dekady temu. Z pomocą takich aplikacji mobilnych do nauki języka obcego jak Duolingo, Glossika czy Rosetta Stone możemy uczyć się dowolnego języka w zaciszu własnego domu, leżąc na sofie, popijając kawę lub inny ulubiony napój, w dowolnych godzinach i z nieograniczoną częstotliwością.
Posiadamy więc możliwości, które jeszcze 20 lat temu wydawałyby się kompletną fikcją rodem z filmów science-fiction. Kto pomyślałby wówczas o tym, że prawie każdy z nas będzie miał dostęp do języków obcych i możliwości ich nauki… w swojej kieszeni, a konkretnie w telefonie. Zatem warto skorzystać z dobrodziejstw XXI wieku i po prostu bawić się możliwościami jakie daje nam świat nauki, łącząc przyjemne z pożytecznym.
6. Doskonalisz swój rodzimy język.
Johann Wolfgang von Goethe powiedział: „Kto nie zna języków obcych, nie wie nic o własnym”. Badania wykazały, że osoby posługujące się językami obcymi mają również szerszą wiedzę na temat języków w ogóle, a zatem mogą skuteczniej korzystać z języka ojczystego. Jeśli znasz języki obce, w sposób bardziej wyrafinowany i zaawansowany odbierasz i rozumiesz swój własny język. Dzięki temu też łatwiej przychodzi ci doskonalenie ogólnych umiejętności językowych – im dłużej uczysz się języków obcych, tym lepsze wyniki osiągniesz w czytaniu, słuchaniu i zapamiętywaniu. To z kolei może mieć przełożenie na lepsze wyrażanie siebie i swoich przemyśleń.
Chcesz pracować jako tłumacz?