Nowe słowa w języku polskim, skąd się biorą? Zdecydowanie jest to zasługa Internetu. Młodzież, spędzająca w nim sporą ilość czasu, przyczynia się do ich odnajdywania (często też wymyślania) i rozpowszechniania. Wystarczy jedna zabawna sytuacja czy przejęzyczenie, aby powstało nowe słowo, które szybko stanie się używane w komentarzach, memach czy postach.
Niektórym z Was słowa te mogą wydawać się dziwne i zupełnie niezrozumiałe. Na szczęście, nasz TURBOwpis przychodzi z pomocą. Sprawdź, co znaczą i jakie są nowe słowa używane przez dzisiejszą młodzież.
TURBOtłumaczenia i TURBOkorekty online 24/7
Jak powstają nowe słowa?
Nowe słowa we współczesnej polszczyźnie to w większości przypadków zapożyczenia z angielskiego. Co ciekawe, wielu z nas używa ich na co dzień, nie zdając sobie sprawy, że wywodzą się z innego języka. Spolszczanie to jednak niejedyny sposób tworzenia nowych słów. Należy również wspomnieć o różnych zabawnych sytuacjach, przejęzyczeniach czy frazach wymyślonych przez influencerów. Dzięki nim młodzież tworzy nowe słowa i za pomocą mediów społecznościowych sprawia, że szybko zyskują na popularności.
Nie bądź dziaders – poznaj nowe słowa
Osoba, która nie zna nowych, popularnych wśród młodzieży słów, zdecydowanie jest dziadersem. “Kim?” – zapytasz. Już wyjaśniamy.
Dziaders to osoba, która mentalnie zatrzymała się w czasie. Można rzec, że jest to człowiek starej daty, który nie zna się na nowościach. Co więcej, gdy zetknie się z ową nowością, najczęściej ją krytykuje. Nowe rozwiązania nie dorównują jego starym, sprawdzonym metodom. Słowo to cieszy się dużą popularnością na Twitterze i jest polskim odpowiednikiem słowa boomer.
Crush – czyli słowo zapożyczone z języka angielskiego
Jeżeli nie chcesz zostać dziadersem, musisz wiedzieć, kim jest crush. Słowo to zostało zapożyczone z języka angielskiego i oznacza zauroczenie. Crushem nazwiemy kogoś, kto bardzo się nam podoba (jest naszym obiektem westchnień). Polskim odpowiednikiem tego zapożyczonego słowa jest “sympatia”. Od teraz będziesz wiedział, że gdy ktoś mówi “mam na niego crusha”, ma na myśli to, że jest w tej osobie zakochany.
Melanż, czyli słowo zapożyczone z języka francuskiego
Zapożyczeń w języku polskim jest naprawdę sporo. Co ciekawe, ich znaczna ilość to słowa zapożyczone z języka francuskiego. Na pewno wiele razy słyszałeś, że Twoi znajomi idą na melanż. Oznacza to, że wybierają się na imprezę, na której na pewno znajdzie się dużo alkoholu. Słowo to pochodzi od francuskiego “mélanger”, czyli “mieszać”. Jakie ma to odniesienie do imprez? Prawdopodobnie takie, że na melanżach miesza się ze sobą różne alkohole. Co więcej, taka impreza może być mieszaniną wielu ludzi.
Koronaferie – słowo, które powstało podczas pandemii koronawirusa
Nowe słowa powstają nie tylko poprzez zapożyczenia, ale również na skutek wydarzeń czy sytuacji w danym kraju. Dobrym przykładem są “koronaferie”. Gdy wybuchła pandemia koronawirusa, wiele rzeczy się zmieniło. W obawie o swoje zdrowie lub w wyniku kwarantanny większość z nas utknęła w domach.
Co więcej, wszystkie szkoły w kraju, chcąc uniknąć rozprzestrzeniania się wirusa, przeszły na nauczanie zdalne. Jak zapewne się domyślasz, zajęcia te miały się nijak do zajęć stacjonarnych. Młodzież jasno mówi, że dzięki nim mogli pozwolić sobie na więcej luzu. Okres ten nazwano więc “koronaferiami”.
Instrybutor, czyli słowa, które powstały przez pomyłkę
Niektóre słowa powstają zupełnie przez przypadek i wynikają np. z przejęzyczenia. Przykładem takiego słowa jest “Instrybutor”. Pewnie kojarzysz akcję policji w Rymaniu (miejscowości w woj. Zachodniopomorskim). Próbowali oni powstrzymać kobietę wjeżdżającą autem w stację benzynową.
Wydarzenie to było gorącym tematem w Internecie i telewizji. Osoba nagrywająca całe to zdarzenie zaczęła krzyczeć do policjantów, aby nie strzelili przypadkiem w instrybutor. Jak zapewne się domyślasz, było to przejęzyczenie, a mężczyźnie chodziło o dystrybutor paliwa. Internet nie odpuścił a słowo szybko stało się memem i zyskało na popularności. Co ciekawe, obecnie “instrybutorem” nazywa się osoby, które często się przejęzyczają.
Sześćdziesiona – słowo, które zyskuje na popularności
Młodzież potrafi nadawać starym słowom nowe znaczenia. Przykładem może być sześćdziesiona. Słowo to istnieje nie od dziś i wywodzi się z grypsu, czyli gwary więziennej. Oznacza kogoś, kto zeznał na niekorzyść innej osoby, aby złagodzić swoją własną karę. Dlaczego akurat “sześćdziesiona”? Ponieważ przepis o tym złagodzeniu został określony w 60 artykule kodeksu karnego.
W ostatnich miesiącach słowo to stało się bardzo popularne wśród młodzieży. Obecnie używa się go prześmiewczo w stosunku do znajomych, gdy Ci na kogoś naskarżą, np. zgłoszą gracza w grze komputerowej.
Propsować i dissować
Kolejne dwa słowa wywodzą się z języka kultury hip-hopu. Wysłałeś coś kiedyś komuś a ta osoba odpisała Ci “propsuję” lub “propsy”? Oznacza to, że wyraża swoją aprobatę. Na przeciwległym biegunie znajduje się słowo “dissować”. Oznacza ono umiejętne, dobitne i złośliwe wyrażenie słów krytyki. Czyli dezaprobaty.
Co ciekawe, słowo “dissować” znalazło się w najnowszym wydaniu “Wielkiego słownika ortograficznego” PWN. Tak samo, jak ponad 3 tysiące innych nowych słów. Cóż, wychodzi na to, że język polski dynamicznie ewoluował w ostatnim czasie.
Ściema i sru – czyli nowe pozycje w słowniku
Wśród tych oficjalnie nowo przyjętych słów znajduje się jeszcze kilka innych ciekawych pozycji. Jednym z nich jest znana od lat “ściema”, która dopiero teraz trafiła do słownika. Słowo to oznacza nic innego, jak “kłamstwo lub fałsz”.
Do najciekawszych nowości należy zdecydowanie słowo “sru”. Co oznacza? Nic innego, jak czynność wykonywaną nagle, szybko, no i z impetem. Jak już jesteśmy przy literze “s”, to należy jeszcze wspomnieć o “selfie”. Używane od dawna. W zasadzie od momentu wprowadzenia przedniego aparatu do telefonów komórkowych. Tego słowa chyba nie musimy wyjaśniać, prawda?
Nowe słowa w języku polskim – teraz już je znasz
Wiesz już, jakie są nowe słowa w języku polskim. Wiesz również jak powstały i jakie jest ich znaczenie. Zastanawiasz się pewnie, czy słowa te da się jakoś przetłumaczyć na inny język. Oczywiście, że tak. Sprawa ta, nie jest jednak taka prosta. Tłumacząc tego typu słowa, trzeba pamiętać o tym, że nie wszystkie z nich da się przetłumaczyć dosłownie. Niektóre z nich wymagają znajomości zagranicznych odpowiedników. Ważne jest, aby tego typu przekładami zajęła się odpowiednia osoba.
Tak się składa, że nasi TURBOtłumacze potrafią zdziałać takie cuda. Jeżeli chcesz, aby Twój tekst został poprawnie przetłumaczony, a zawarte w nim nowe słowa nie straciły swojego pierwotnego znaczenia – nie musisz dalej szukać. Chętnie Ci pomożemy. Oferujemy tłumaczenia online w wysokiej jakości i przystępnej cenie. Sprawdź naszą TURBOofertę i sam się przekonaj.
TURBOtłumaczenia i TURBOkorekty online 24/7