Spędziłeś rok na Erasmusie w Barcelonie, ukończyłeś filologię włoską, a może nauczyłeś się języka obcego podczas pracy sezonowej w Londynie? Mówisz po hiszpańsku na poziomie komunikatywnym, znasz zaawansowane włoskie słownictwo, nieobce Ci są realia życia w Wielkiej Brytanii i zawiłości języka Szekspira. Czy to wystarczy, żeby zostać tłumaczem? W dzisiejszym wpisie rozprawiamy się z kilkoma powszechnie funkcjonującymi wyobrażeniami na ten temat.
Chcesz pracować jako Tłumacz? Dołącz do nas!
#1 Mówię biegle w języku obcym. Czy to wystarczy?
Zanim zaczniesz się w ogóle przymierzać do pracy tłumacza, musisz się rozeznać, jaki rodzaj przekładu najbardziej Ci odpowiada — pisemny czy ustny? Ten pierwszy wymaga umiejętności redagowania tekstów, lekkiego pióra, formułowania myśli w językach, z/na które tłumaczysz. Drugi — zdolności interpersonalnych, szybkiego i zgrabnego formułowania wypowiedzi, umiejętności autoprezentacji. Oba rodzaje łączy wysoki poziom znajomości języka obcego. Sama biegłość natomiast jest czynnikiem istotnym, ale nie decydującym — dopiero w połączeniu z innymi Twoimi innymi umiejętnościami może stworzyć dobrą bazę dla pracy jako tłumacz (choć może się okazać, że na przykład lepiej sprawdzisz się jako pilot zagranicznych wycieczek. W końcu znajomość języka obcego można wykorzystać na wiele sposobów).
#2 Chciałbym, ale nie jestem chodzącym słownikiem
Na pewno nie raz spotkałeś się z sytuacją, że znajomi prosili Cię o przetłumaczenie różnych słówek, kiedy się przyznałeś, że uczysz się włoskiego lub francuskiego. Albo chociaż kazali Ci powiedzieć jedno-dwa zdania w języku obcym. I pewnie nierzadko się zdarzyło, że zapomniałeś jak jest „baza danych”, łańcuch pokarmowy”, … (wstaw dowolne słówko) po angielsku. Czy to dyskwalifikuje Cię jako przyszłego tłumacza? Nie.
Choć w ten zawód jest wpisane stałe doskonalenie swoich umiejętności językowych, nie istnieje chyba człowiek, który znałby wszystkie słowa funkcjonujące w danym języku. Tłumaczom zatem często przychodzą w sukurs słowniki lub chociażby tłumaczenie opisowe, które w połączeniu z gestami i mimiką dobrze się sprawdza podczas rozmowy.
#3 Studiowałem filologię obcą
W tym przypadku bardziej istotne jest jednak ukończenie danego kierunku, niż samo studiowanie, i uzyskanie dyplomu. Tak, dokument może Ci pomóc w przyszłej karierze tłumacza. Jest poświadczeniem, że Twoja wiedza o języku jest wieloaspektowa i poukładana. To, jaki jest Twój faktyczny poziom znajomości języka obcego, zweryfikuje praca i rynek usług tłumaczeniowych. Ale dyplom może Ci otworzyć do niego drogę.
Może, bo… wcale nie musi. Nie każdy absolwent rusycystyki czy skandynawistyki zostaje tłumaczem rosyjskiego i norweskiego. Mogą to być też magistrzy budownictwa lądowego czy botaniki. Jeśli znają biegle język obcy, to wiedza z innej dziedziny będzie dodatkowym atutem. A w połączeniu z kursem dla tłumaczy czy certyfikatem językowym daje dość obiecującą mieszankę umiejętności.
#4 Pracowałem parę lat w Anglii…
…więc mogą być tłumaczem. Niekoniecznie. Sama znajomość języka to mało (nie mówiąc o tym, że jej poziom może być różny). Istotna jest umiejętność wyrażania myśli, oddawania realiów innego świata w taki sposób, aby odbiorca tekstu (w tłumaczeniach pisemnych) czy komunikatu (w tłumaczeniach ustnych) w pełni go rozumiał, ale równocześnie, by przekład był wykonany z dbałością o wierność oryginałowi.
W tłumaczeniach ważna jest też rzeczywistość pozajęzykowa, którą staramy się oddać. I nawet dwadzieścia lat pracy za granicą nie sprawi, że będzie ona bogata, jeżeli obracałeś się w tym samym środowisku i posługiwałeś określonym zasobem słów i zwrotów.
#5 Przecież tłumaczyć może każdy
W dobie translatorów zawód tłumacza wydaje się schodzić do podziemi (przynajmniej w niektórych branżach). Nadal jednak teksty medyczne, prawne czy literackie czekają na swoich tłumaczy, a ich wiedzy i umiejętności nie zastąpi żadna maszyna. Ani żaden człowiek, znający niemiecki czy chorwacki, który swoją pobieżną wiedzę językową wspiera tłumaczeniem maszynowym.
Zatem czy każda osoba znająca język obcy może zostać tłumaczem? Potencjalnie tak. Ale to dopiero poziom znajomości języka, umiejętność opisywania nim rzeczywistości, cechy charakteru czy wykształcenie decydują, czy praca w zawodzie tłumacza jest wyborem odpowiednim. I przede wszystkim — dla kogo.
Chcesz pracować jako Tłumacz? Dołącz do nas!