Emocja to chwilowe pobudzenie wywołane silnym uczuciem strachu, zaskoczenia, radości czy złości. Emocje manifestują się fizycznie poprzez mimikę twarzy, określone zachowania i głos. Są częścią afektu, elementarnej dyspozycji afektywnej, którą można opisać poprzez obserwację zachowania, ale nie można jej analizować. Istnieją dwa rodzaje emocji: pierwotne i wtórne.
Umiesz grać na emocjach? Zacznij je tłumaczyć z nami!
Emocje wtórne, emocje pierwotne
Z jednej strony podstawowymi emocjami, zwanymi też fundamentalnymi, są: radość, smutek, strach, złość, a czasem wstręt i zaskoczenie. Są to emocje, które można uznać za uniwersalne, ponieważ każdy może je zrozumieć i poczuć, niezależnie od kultury ludzi. Na przykład, jeśli dziecko się śmieje, wszyscy zrozumieją, że jest szczęśliwe i dobrze się bawi.
Z drugiej strony wtórnymi, bardziej złożonymi emocjami są: poczucie własnej wartości, duma, wdzięczność lub poczucie winy. Można je zrozumieć jedynie w ramach społeczno-kulturowych, w których powstały, co sprawia, że rozumienie kultury jest niezbędne do przekładu.
Kultura, która obejmuje historię, religię, tradycję i organizację społeczną grupy, wpływa na to, jak ludzie wyrażają swoje emocje. Wykazano to w badaniu dotyczącym języka i emocji, w którym autorzy wyjaśniają, że „różne kultury przypisują różne słowa różnym emocjom, a słowa wyrażające określoną emocję czasami nie istnieją w określonym języku lub że ich rozumienie jest nieco inne.
Nazywa się to „kulturą emocjonalną”, czyli używaniem określonych słów i zachowań przy okazji pewnych ważnych wydarzeń, takich jak narodziny, małżeństwo, śmierć czy żałoba. Uzyskuje się ją poprzez naukę, edukację i język. Tym samym staje się sposobem wzajemnego rozpoznawania się między członkami tej samej grupy.
Ekman i Friesen twierdzą, że istnieją uniwersalne emocje, specyficzne dla wszystkich kultur. Niektóre podstawowe emocje nie wydają się zbyt trudne do rozpoznania. Istnieje też „drugie dno” – pewne informacje dotyczące charakteru postaci są niejawne, a zatem przeznaczone do interpretacji. Niejednoznaczność więc jest czymś naturalnym. Również mimika twarzy jest źródłem informacji, które emituje wszelkiego rodzaju komunikaty. W ten sposób emocje na twarzy mogą prezentować informacje inne niż emocje i wyrażać np. stan umysłu.
Emocjonalne znaczenie języka
Eksperci doszli do wniosku, że emocje odczuwamy bardziej w języku ojczystym niż w języku obcym. Nasz język ojczysty, którego nauczyliśmy się we wczesnym dzieciństwie, niesie ze sobą czynniki emocjonalne, które wpływają na nas w różny sposób, w zależności od naszej osobowości.
Podobnie wśród wielu innych przykładów są słowa takie jak szkoła, plaża, góra, słońce czy lato, które, gdybyśmy powiedzieli je w innym języku, straciłyby swój urok i bez wątpienia przestałyby nas przez większość czasu przenosić w kierunku wspomnienia. Z tych wszystkich powodów Hiszpan i Amerykanin nie zawsze będą doświadczać tych samych wrażeń podczas słuchania niektórych słów.
Kiedy uczymy się języka, słowa docierają do naszego mózgu, gdzie jesteśmy w stanie je rozszyfrować i zrozumieć. Jednak wiele słów wypowiadanych w naszym ojczystym języku uderza nas w serce. To jest właśnie siedziba naszych emocji. Kiedy uczymy się języków obcych, mogą zostać wywołane te same emocje, związane z różnymi czynnikami, a mianowicie:
- Czynniki poznawcze: te, które określają znaczenie tego, co czujemy, tj. co postrzegamy i w którym dokładnie momencie pojawiła się ta emocja;
- Czynniki fizjologiczne: które odnoszą się do zmian biologicznych, które odczuwamy, czyli tego, co czujemy w naszym ciele w obliczu tej emocji;
- Czynniki behawioralne: metody, których używamy do radzenia sobie z emocjami. Na przykład wątpienie, motywowanie lub obwinianie nas;
- Czynniki ekspresyjne: jakiego języka ciała używamy do wyrażania siebie: plucie, mówienie niskim głosem lub rumienienie się.
Emocje, między kulturą a fizjologią
Prawie wszyscy ludzie odczuwają uczucie miłości, ale czy to oznacza, że tureckie słowo „sevgi” lub węgierskie słowo „szrelem”, które przekładają się na „miłość”, wyrażają to samo uczucie? Jeśli badacze zadają to pytanie, to dlatego, że pierwsze teorie emocji, inspirowane przez Darwina, przyjmują wspólne znaczenie dla tzw. „uniwersalnych” emocji, które wyewoluowały w mózgu ssaków i odpowiadają procesom biologicznym.
Na przykład smutek lub gniew działają jak kolory podstawowe: żółty, czerwony i niebieski. Po ich wymieszaniu mogą wywołać rozczarowanie lub rozpacz. Zgodnie z modelami konstrukcjonistycznymi emocje te nie zależą od dedykowanych struktur mózgowych, ale są budowane w wyniku kulturowego uczenia się znaczenia podstawowych procesów fizjologicznych naszego organizmu.
Znaczenie pojęć emocjonalnych powinno zatem czerpać zarówno z kulturowo ewoluujących konceptualizacji, jak i biologicznie rozwiniętej fizjologii. Zatem bliskie grupy językowe powinny wykazywać podobne niuanse w wyrażaniu emocji.
Tłumaczenie emocji
Teksty mają ładunek emocjonalny, niezależnie od tego, czy są to teksty religijne, przemówienia polityczne czy artykuły prasowe. Ten emocjonalny aspekt był przez długi czas pomijany w przekładoznawstwie. Wychodząc z faktu, że tłumaczenie odpowiada przekazywaniu informacji z języka źródłowego do języka docelowego poprzez ekwiwalenty, tłumaczenie emocji stanowi prawdziwe wyzwanie dla tłumaczy.
W procesie tłumaczenia pierwszym krokiem jest zrozumienie tekstu i rozpoznanie emocji. Po to, aby wyrazić ich znaczenie w języku docelowym. To w tym momencie tłumacz musi dokonać „decentracji” i zacząć traktować relacje między elementami świata niezależnie od swojego punktu widzenia.
Musi nie tylko odczuwać afekty drugiej osoby, ale także rozumieć jej stany psychiczne. Powinien oddalić się od siebie i własnych emocji, aby dokonać przejścia znaczeń i efektów z języka źródłowego do języka docelowego. Aby uniknąć zbyt dużego wpływu własnych emocji na tekst docelowy, tłumacz może zastosować kilka strategii:
- Wybór tekstu: tłumacz odmawia przetłumaczenia tekstu, ponieważ spowodowałoby to zbyt duży niepokój. Przykład: tłumacz, który doświadczył traumy, może odrzucić tekst, który odnosi się do tej samej traumy, ponieważ jego osobista historia zbyt mocno wpłynie na jego tłumaczenie.
- Wybór metody pracy: tłumacz może pracować w tandemie z inną osobą nad tekstem, który dotyka go osobiście, aby zmniejszyć jego emocjonalny wpływ.
- Zmiana poznawcza: tłumacz zmienia swój sposób widzenia rzeczy. Przykład: jeśli tłumaczenie nie wydaje mu się dość interesujące, może spróbować zobaczyć pozytywne aspekty związane z translacją (zdobycie nowej wiedzy).
Reasumując, aby przetłumaczyć emocjonalne znaczenie tekstu, tłumacz musi wiedzieć: Co czuje czytając tekst; Co czuje podczas tłumaczenia; Jacy są Czytelnicy i ich kultura emocjonalna.
Subiektywność emocji
Joe Biden, podczas jednego ze swoich wystąpień obraził dziennikarza nazywając go dosłownie „skurwysynem”. Ta zniewaga została przetłumaczona na różne sposoby przez francuską prasę. Niektórzy wybrali tłumaczenie dosłowne: „skurwysyn”, inni jako „dupek” nieco niwelując wydźwięk słowa. Wyzwaniem była tutaj ocena stopnia zniewagi w języku angielskim.
W związku z tym dosłowne tłumaczenie miało zostać zakazane, ponieważ w języku francuskim termin ten jest zbyt obraźliwy w stosunku do oryginału. W języku angielskim, według słownika Merriam-Webster, termin „syn suki” wulgarnie odnosi się do „nieprzyjemnej osoby”.
Słowa zawodzą w emocjach?
Warto też wskazać na pewien istotny aspekt, związany z tłumaczeniem emocji. Istnieją bowiem pojęcia, które nie istnieją w języku docelowym, co utrudnia znalezienie odpowiedników.
Weźmy prosty przykład, czasownik „kochać”, który tłumaczy pozytywną emocję afektywną. Po francusku możemy powiedzieć „J’aime le chocolat” „Kocham czekoladę”, a także „J’aime mon mari” „Kocham mojego męża”. Leksykalnie nie ma różnicy, użyto tego samego czasownika – aimer – ale oznacza to, że nie mogę kochać męża w ten sam sposób, z taką samą intensywnością, jak czekolada!
Ten niuans słownictwa można jednak dostrzec w języku angielskim, ponieważ te same uczucia będą tłumaczone przez: „lubię czekoladę” i „kocham mojego męża”. Like and Love, choć mają to samo znaczenie, co francuskie „kochać”, będą zatem bardziej wyrażać ten niuans. To samo zjawisko znajdujemy w języku niemieckim: „Ich mag Shokolade” i „Ich liebe meinen Mann” z „mögen” i „lieben”, ale także po hiszpańsku: „me gusta el chocolate” i „amo a mi esposo”. W rzeczywistości język hiszpański jest jeszcze bardziej zniuansowany, ponieważ używa słów „gustar”, „querer” i „amar”.
Czy kiedykolwiek czułeś trochę mbuki-mvuki – nieodpartą potrzebę pozbycia się ubrań podczas tańca?
Może mały kilig – motyl czujący w brzuchu podczas rozmowy z ukochaną osobą?
A co z uitwaaien – który zawiera rewitalizujące efekty spaceru na wietrze?
Choć reprezentują one bardzo konkretne przeżycia emocjonalne, słowa te, zaczerpnięte z bantu, tagalskiego czy nawet holenderskiego, nie mają bezpośredniego odpowiednika w języku polskim.
Ludzkie emocje są znacznie bogatsze, niż nam się wydaje, a często nasz język nie nadał im nazwy. Mówi się, że te wyrażenia są nieprzetłumaczalne w tym sensie, że nie mają bezpośredniego lub łatwego odpowiednika zakodowanego w słownictwie innego języka, który mógłby uchwycić ten głęboki rezonans.
Kilka przykładów takich słów:
- Desbundar (z portugalskiego): utrata nieśmiałości i odpuszczenie rozhamowania podczas dobrej zabawy.
- Gigil (z tagalskiego): nagła chęć potrząsania lub uszczypnięcia kogoś, kogo kochasz lub uwielbiasz.
- Yuan bei (z mandaryńskiego): pełne i całkowite poczucie spełnienia.
- Iktsuarpok (z języka Eskimosów): uczucie oczekiwania, które odczuwa się, gdy oczekuje się czyjejś wizyty, zwłaszcza gdy osoba wychodzi na zewnątrz, aby sprawdzić, czy ta osoba jest w trakcie przyjazdu, czy nie.
- Pihentagyú (z węgierskiego): wyrażenie, które opisuje osobę bystrą, potrafiącą bardzo szybko wymyślić dowcip lub rozwiązanie.
- Saudade (z portugalskiego): uczucie melancholii lub nostalgii za odległą osobą, miejscem lub rzeczą w czasie lub przestrzeni.
Strategie tłumaczenia emocji
W obliczu tych wszystkich wyzwań tłumacz musi wdrażać strategie tłumaczeniowe. Może zdecydować się na tłumaczenie źródłowe lub targetowe.
W tłumaczeniu źródłowym tłumacz postanawia pozostać jak najbliżej i jak najbardziej wierny tekstowi źródłowemu.
W tłumaczeniu docelowym tłumacz preferuje język i kulturę tekstu docelowego, dostosowując obce koncepcje.
Te dwie strategie niosą ze sobą ryzyko: z jednej strony konieczny jest sukces w „poruszaniu się z desygnatami obcej kultury”, a z drugiej istnieje ryzyko utraty tego emocjonalnego ładunku oryginalnego tekstu.
Emocje w tłumaczeniu ustnym
Tłumaczenie ustne, ze względu na bliskość odbiorcy zarówno przestrzenną (pośrednią lub bezpośrednią), a także czasową, możliwość interakcji, stanowi istotne ułatwienie w procesie przekładu językowego. Tłumacz bowiem może modyfikować odpowiednio dobranym tonem głosu, mimiką twarzy czy gestykulacją znaczenie przekazywanych treści. Dzięki temu odbiorca może poczuć emocje pierwotnego nadawcy, nawet jeśli komunikat nie jest dokładnie taki sam.
Emocje w tłumaczeniu pisemnym
Odczytanie emocji z tekstu pisanego i przekazanie ich ponownie w tej samej formie jest zadaniem trudnym. Wymaga umiejętności ekspresji myśli w obcym języku. Taką kompetencję posiadają native speakerzy danego języka albo osoby mające okazję przez długie lata przebywać w otoczeniu kulturowym i cywilizacyjnym języka obcego.
Ponadto tłumaczenie tekstów o silnym ładunku emocjonalnym wymaga swoistej empatii, lekkości pióra, umiejętności żonglowania stylami i odnajdowania się całym wachlarzu literackim, od komedii do dramatu.
Oznacza to naturalną selekcję w wyniku której tłumacze z inklinacją do zawężania i precyzji znaczeń, odnajdą się raczej w tłumaczeniach technicznych.
Emocje niewerbalne
Emocje oraz powodowane nimi gesty i mimika stanowią nieodłączny element komunikacji językowej i niewerbalnej w interakcjach międzyludzkich. Gesty i mimika, będące środkami komunikacji niewerbalnej, odgrywają kluczową rolę w ludzkich zachowaniach społecznych. Umiejętność ich interpretacji jest ściśle związana ze znajomością zasad obowiązujących w określonej kulturze i stanowi podstawę efektywnej komunikacji.
Nasze ciało nieustannie wysyła nam sygnały czuciowe, formę subtelnego języka, który informuje nas o naszej „ocenie” sytuacji. Zaciśnięty żołądek, wibrujące serce, wiercące się ręce, ucisk w klatce piersiowej, odrzut, sapanie – to tylko niektóre z nich.
Im szybciej będziemy w stanie wykryć te sygnały, tym szybciej zidentyfikujemy wyzwalacz i podejmiemy odpowiednie działania. Wyrażanie emocji od dawna fascynuje wielu badaczy. Prekursorem tych badań był słynny przyrodnik Karol Darwin, twórca teorii ewolucji. Jako pierwszy zastanawiał się, czy wszyscy mężczyźni wyrażają swoje emocje w ten sam sposób. Następnie Paul Eckman udowadnia, że wyrażanie niektórych emocji, takich jak strach, złość, radości, smutek, wstręt i zaskoczenie, jest uniwersalne.
Kiedy wyrażamy siebie, gest pojawia się szybciej niż nasz przekaz słowny. Rzeczywiście, obraz jest natychmiastowy, szybszy niż konstrukcja werbalna. Sformułowanie prostego zdania zajmuje średnio 4 sekundy.
Rodzaje komunikacji niewerbalnej
Spoglądanie i wymiana spojrzeń
W kontakcie wzrokowym najważniejsza jest jakość i długość spojrzeń.
Gesty
Ruchy rąk, dłoni, palców, nóg, stóp, głowy, korpusu ciała.
Wyraz mimiczny
Twarz jest ważnym obszarem dla komunikowania i może wyrażać emocje, postawy oraz bieżący komentarz do prowadzonej konwersacji.
Postawa i ruchy ciała
Sposób w jaki siedzimy, stoimy czy chodzimy przekazuje przede wszystkim obraz naszej pewności siebie lub nieśmiałości.
Dotyk i kontakt fizyczny
Odgrywa ważną rolę w budowaniu bliskości lub dystansu psychicznego. Dotyk jest silnie związany ze stopniem intensywności więzi, jaka łączy partnerów interakcji.
Pozycja ciała w trakcie rozmowy
Poziom napięcia bądź rozluźnienia, otwartość bądź zamknięcie.
Wygląd fizyczny
Ubranie, fryzura, makijaż, rodzaj noszonej biżuterii; nasz wygląd komunikuje o statusie człowieka, jego pracy osobowości, postawach politycznych, przynależności grupowej, a nawet nastroju.
Głos
Znaczenie słów zależy od tego jak zostaną wypowiedziane. Najważniejsze elementy kanału wokalnego to:
- intonacja
- akcentowanie
- barwa głosu
- rytm mówienia
- szybkość mówienia
- płynność mówienia
- wysokość głosu
- siła głosu
- dźwięki paralingwistyczne – wszelkie odgłosy które nie tworzą słów i ich części, np. śmiech, płacz, westchnienia, pomruki, sapanie, gwizdanie.
Czas
Intencjonalne i nieintencjonalne wykorzystanie czasu dostarcza informacji o tym, jak ludzie go wykorzystują, jakie znaczenie ma w danej kulturze, jak ludzie wzajemnie się cenią oraz o statusie osób będących w relacji.
Dystans fizyczny między rozmówcami
Przestrzenne odzwierciedlenie istniejącego dystansu psychicznego, sygnalizuje stopień wzajemnej znajomości i intymności.
- strefa intymna – strefa, którą mogą naruszać tylko bliskie osoby; można wyróżnić w niej substrefę do 15 cm, która naruszana jest tylko w intymnych stosunkach.
- strefa osobista – odległość, która dzieli jednostkę od ludzi w kontaktach towarzyskich, wobec osób znanych i lubianych.
- strefa społeczna – odległość zachowana w stosunku do nieznajomych, w rozmowach o interesach.
- strefa publiczna – jest to odległość, jaką osoba przyjmuje zwracając się do większej grupy ludzi, podczas występów publicznych.
Organizacja przestrzeni
Aranżacja i wystrój wnętrza, otoczenie bliższe i dalsze, zapachy czy tło muzyczne.
Jeżeli celem spotkania jest konwersacja i wymiana poglądów, najlepiej będą się czuli, gdy posadzimy ich przy sąsiednich bokach, pod kątem prostym do siebie.
Jeśli chcemy by współpracowali – to po tej samej stronie stołu.
Jeżeli chcemy wytworzyć atmosferę rywalizacji między rozmówcami posadźmy ich naprzeciw siebie.
Dwaj nieznajomi zmuszeni do dzielenia tego samego stołu, usiądą po przekątnej chcąc uniknąć bezpośredniego kontaktu wzrokowego.
Gadżety
Przedmioty, sprzęty, którymi się otaczamy i wykorzystujemy w kontaktach z innymi (biżuteria, samochody, komputery, telefony itp.)
Logotypy, wizualizacje, znaki graficzne
Znak graficzny, jakość materiałów reklamowych niesie dawkę informacji o firmie, o jej misji.
Lokalizacja firmy
Firmom zlokalizowanym w centrach miast przypisujemy inne znaczenie niż firmom zlokalizowanym na obrzeżach aglomeracji miejskich.
Miejsce spotkania
Okoliczności, miejsce, warunki spotkania podlegają również interpretacji
Słowa a komunikacja niewerbalna
Widać więc wyraźnie, że słowa nabierają pełnego znaczenia dopiero w kontekście, wliczając w to kontekst towarzyszących im emocji. Nawet jeśli emocje są zazwyczaj słyszalne w głosie mówiącego, przy ich identyfikacji nie należy się sugerować wyłącznie intonacją. Zdecydowanie więcej możemy wyczytać z mimiki, gestów i ruchów ciała, które – nawet jeśli nie wpływają bezpośrednio na narrację – decydują o znaczeniu wypowiadanych słów, a czasami zupełnie je zastępują, stając się jedynym źródłem informacji .
W tekstach polisemiotycznych, do których zaliczają się filmy, gesty towarzyszące wypowiedziom lub je zastępujące (np. gdy nie da się ująć jakichś informacji w ścieżce dialogowej) są kluczowym źródłem danych i w związku z tym nie powinny być pominięte.
Tak samo ważne jak to, by wiernie opisać emocje przeżywane przez postacie w filmie, jest oddanie nastroju samego dzieła filmowego i emocji, jakie ma wzbudzać w widzach dzięki odpowiedniemu wykorzystaniu filmowych środków wyrazu.
W wielu współczesnych scenariuszach kinowych wciąż z powodzeniem wykorzystuje się schemat znany ze starożytnej tragedii, która według teorii Arystotelesa wywoływała w widzach naprzemiennie strach (gr. phobos) i litość (gr. eleos). Wszystko po to, aby umożliwić im przeżycie „oczyszczenia” (gr. katharsis).
Takie naprzemienne dawkowanie różnych emocji, od śmiechu, przez współczucie, po gniew czy trwogę – zwłaszcza zaś w kulminacyjnym momencie filmu, kiedy intryga zapętla się, a widz w napięciu oczekuje rozwiązania – nie byłoby możliwe bez umiejętnego wykorzystania przez reżysera elementów języka filmowego.
Audiodeskrypcja – tłumaczenie emocji za pomocą słów
Audiodeskrypcja to przekazywany drogą słuchową, werbalny opis treści wizualnych osobom niewidomym i słabowidzącym. Audiodeskrypcja jest nazywana również opisem wideo lub opisową narracją.
Audiodeskrypcja pozwala osobom niewidomym na możliwość odbioru sztuki wizualnej i może być realizowana na parę sposobów:
- narracja prezentowana przez lektora lub prowadzącego, dostępna dla wszystkich widzów,
- osobna ścieżka dźwiękowa, możliwa do wyboru dla zainteresowanych,
- tekstowy opis materiału wizualnego czytany przez automat.
Co podlega deskrypcji?
http://audiodeskrypcja.pl/ogolnezasady.html
1. Postaci
2. Ubiór
3. Cechy fizyczne
4. Mimika twarzy
5. Gestykulacja
6. Pochodzenie etniczne – jeśli jest istotne dla fabuły
7. Wiek
20 zasad dotyczących stylu opisywania
- Należy używać czasu teraźniejszego, zwracając uwagę na to, aby opis był płynny i naturalny.
- Język powinien być zróżnicowany
- Należy w jak największym stopniu posługiwać się pełnymi zdaniami.
- Słownictwo i styl opisu powinny być dopasowane do gatunku filmu.
- Opis nie powinien być wulgarny, chyba że chodzi o odczytanie wulgarnych napisów lub symboli (np. grafitti na ścianie).
- Jeżeli w filmie jest dużo czasu na opis, należy wystrzegać się wykorzystywania go co do sekundy, aby nie dezorientować widza i nie przeciążać go nadmiarem informacji.
- Jeżeli uroda ma znaczenie dla fabuły, trzeba zaznaczyć, że dana bohaterka jest ładna, a bohater – przystojny.
- Przysłówki ułatwiają zwięzłe opisanie tego, co widzimy, jednak często mają subiektywny charakter, dlatego należy używać ich ostrożnie.
- Nie należy unikać przymiotników oznaczających kolory. Ich znaczenie często można doprecyzować, dodając do nich przymiotnik jakościowy np. „niemodny szary garnitur” czy „jaskrawoczerwona sukienka”.
- Im bardziej urozmaicone słownictwo, tym lepiej. Ta zasada odnosi się szczególnie do czasowników: zdanie „Bohaterka wpada do pokoju” mówi widzowi więcej, niż proste stwierdzenie „Bohaterka wchodzi do pokoju”.
- Nie należy używać terminologii filmowej, np. wyrażeń typu „kamera przesuwa się w lewo” itp.
- Należy unikać zwrotu „widzimy”.
- Język powinien być opisowy, precyzyjny, zrozumiały, zwięzły i dostosowany do przedmiotu opisu.
- Opis powinien być płynny.
- Trzeba zwracać uwagę na to, kiedy używać imion bohaterów. Zaimki „on” czy „ona” mogą zdezorientować widzów.
- W niektórych wypadkach w opisie sceny musi znaleźć się zapowiedź tego, co będzie się działo dalej.
- W odpowiednich miejscach opis może zawierać odniesienia do tego, co stało się wcześniej.
- W miarę możliwości opis powinien nadążać za akcją. Ma to szczególne znaczenie w momentach śmiesznych lub strasznych. Niewidomi i słabowidzący odbiorcy powinni móc śmiać się albo krzyczeć równocześnie.
- Opisywanie każdego ruchu w scenach tańca lub walki może rozpraszać odbiorców. Często wystarcza opis kluczowych momentów i dynamiki akcji.
- Opis nie powinien cenzurować tego, co dzieje się na ekranie.
Umiesz grać na emocjach? Zacznij je tłumaczyć z nami!